Najtrudniejsze w Diecie były dla mnie pierwsze dwa
dni, później było już z górki. Od drugiego tygodnia jedzenie nie robi już na
mnie właściwie żadnego wrażenia. Mogę uczestniczyć w przygotowywaniu
posiłków, można przy mnie smażyć jajecznicę- bez żadnych problemów;)
I pomyśleć, że jeszcze niedawno resztki jedzenia na patelce, napoczęta paczka kabanosów czy cukierki leżące na stole, powodowały, że mój żołądek napełniał się… Niedzielny obiad bez deseru? Jeszcze kilka tygodni temu - nie do pomyślenia. Teraz obojętnie patrzę jak pozostali domownicy zajadają słodkości. To jest niesamowite uczucie. Gdy mówiono mi, że tak będzie – nie wierzyłem.
I pomyśleć, że jeszcze niedawno resztki jedzenia na patelce, napoczęta paczka kabanosów czy cukierki leżące na stole, powodowały, że mój żołądek napełniał się… Niedzielny obiad bez deseru? Jeszcze kilka tygodni temu - nie do pomyślenia. Teraz obojętnie patrzę jak pozostali domownicy zajadają słodkości. To jest niesamowite uczucie. Gdy mówiono mi, że tak będzie – nie wierzyłem.
Jakaś pani dr powiedziała w radio, że jedną z
przyczyn otyłości jest nieodróżnianie głodu od apetytu. Otyli nie przestają
jeść, pomimo że już nie są głodni. Ja byłem (i niestety ciągle jeszcze jestem)
takim człowiekiem. Niektóre żony przy stole mówią do mężów – nie pij już, moja
bardzo często prosi – Czesiek, nie jedz już, ale to nie pomagało. Już się nie
mogłem nachylić nad stołem, ale jeszcze sięgałem po kawałek mięsa, czy ciasta.
Mam nadzieję, że to czterdziestodniowe przechodzenie obojętnie obok łakoci, pomoże mi nabrać dobrych nawyków, ale czy tak będzie tego nie wiem. Alkoholikowi jest łatwiej nic nie pić, niż pić trochę. Ja zdaję sobie sprawę, że jestem w takiej samej sytuacji. Teraz nie jem, więc wydaje mi się, że jestem silny. Już niedługo nastąpi weryfikacja. Wszelkie uwagi, żeby myśleć przy jedzeniu mogą nie zadziałać. Na pewno pomoże mi obkurczony żołądek.
Mam nadzieję, że to czterdziestodniowe przechodzenie obojętnie obok łakoci, pomoże mi nabrać dobrych nawyków, ale czy tak będzie tego nie wiem. Alkoholikowi jest łatwiej nic nie pić, niż pić trochę. Ja zdaję sobie sprawę, że jestem w takiej samej sytuacji. Teraz nie jem, więc wydaje mi się, że jestem silny. Już niedługo nastąpi weryfikacja. Wszelkie uwagi, żeby myśleć przy jedzeniu mogą nie zadziałać. Na pewno pomoże mi obkurczony żołądek.
Pozdrawiam,
CzesiekDzisiaj to tyle od Mojego Taty, zachęcam Was do komentowania. A już jutro zamieszczę oczywiście kolejną "Relację z diety NA ŻYWO!!!", w której podam wagę i ciśnienie Taty w 40 dniu diety i wagę Męża w 4 dniu po zakończeniu diety.
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie:)
Zobacz również:
O mnie | Wyniki aktualnej diety | Powód zakończenia diety przez Męża |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz