W dużym szoku byli dzisiaj znajomi Męża (wiedzący o tym, że aktualnie jest na diecie), gdy chwalił im się, że dzisiaj na obiad będzie miał tortillę. No bo kto by pomyślał, że na diecie dr Dąbrowskiej będzie można jeść tortillę? I to nie jest taka zwykła tortilla jaką można kupić w pierwszym lepszym punkcie gastronomicznym. Ta jest specjalna, taka wyjątkowa... Myślę, że zasmakuje wszystkim dietującym:)
Pora kroimy na 3-4 części i każdą z nich dokładnie myjemy. Lekko rozsuwamy poszczególne "pierścienie", tak aby powstało w środku wgłębienie.
W ten otwór wkładamy marchewkę pokrojoną w słupki.
Nafaszerowanego marchewką pora gotujemy do miękkości na parze.
Podajemy na ciepło.
Na zdrowie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz